
Najważniejszy jest pomysł! Mój sposób na teksty o zegarkach
Czy praca redaktora zegarkowego to tylko pisanie o nowych modelach? Nic bardziej mylnego! Jak powstają artykuły, które trafiają (nie tylko) do miłośników czasomierzy? Zapraszam za kulisy mojej pracy!
Jak wygląda praca redaktora specjalizującego się w tematyce zegarków?
Praca redaktora specjalizującego się w zegarkach może wyglądać różnie – wszystko zależy od specyfiki współpracy z danym portalem lub redakcją. Często to na mnie spoczywa obowiązek wymyślenia pomysłu na artykuł. Wówczas analizuję trendy, śledzę premiery nowych modeli, sprawdzam, które tematy mogą zainteresować Czytelników i jakie frazy kluczowe będą najlepiej pozycjonować się w Google. I nie ukrywam - lubię to!
Czasem jednak to redakcja lub zleceniodawca podsuwa mi temat. Może to być prosta prośba w stylu: „Kuba, napiszesz o tym nowym modelu Omegi?”. W takich sytuacjach otrzymuję materiały prasowe od producenta lub dystrybutora. Zazwyczaj dotyczą one nowości i zawierają one szczegółowe informacje o zegarku – od specyfikacji technicznej po historię modelu. Jednak moim zadaniem nie jest przepisanie tych treści, ale nadanie im atrakcyjnej formy, dopasowanie do grupy docelowej i uzupełnienie o własne analizy oraz wnioski.

Jak tworzę artykuły o zegarkach?
Gdy już mam temat, przystępuję do analizy. Na tym etapie kluczowe jest zrozumienie, do kogo będzie skierowany tekst. Czy piszę dla pasjonatów zegarków, którzy znają pojęcia takie jak np. „mechanizm in-house”, „wieczny kalendarz” czy „repeater minutowy”? A może dla początkujących, którzy dopiero szukają pierwszego eleganckiego czasomierza i potrzebują prostszych wyjaśnień? Dopasowanie tonu i poziomu merytorycznego do odbiorców to podstawa.
Kolejnym krokiem jest zbieranie informacji. To najważniejszy moim zdaniem etap, bo dzięki niemu klaruje mi się pomysł na motyw przewodni. Pomaga mi też moja wiedza o świecie zegarków. Dzięki niej mogę łatwo „połączyć kropki” i pisząc o jednym aspekcie poruszyć wiele innych wątków. Często stosuję też storytelling, o którym opowiadałem Wam tutaj.
Oprócz materiałów prasowych przeglądam oficjalne strony producentów, sprawdzam branżowe portale, porównuję nowości z poprzednimi modelami. Lub dany zegarek z innymi. Tak zrobiłem np. w tekście "Jak świętować, to po swojemu! Christopher Ward The Twelve Snake na Rok Węża"
Jeśli mam możliwość, osobiście testuję zegarek – sprawdzam, jak leży na nadgarstku, jak działa mechanizm i jakie są rzeczywiste wrażenia z użytkowania. Przykład? Recenzja Seiko Prospex Turtle Automatic Diver's 200M SRP775

Czasem robię bardzo pogłębiony research. Przykładowo, w tekście o Audemars Piguet x KAWS Royal Oak Concept Tourbillon Companion zamieściłem dużo ciekawych danych, dotyczących Gez Z - ich liczebności, zamożności i preferencji zakupowych.
A w tekście pt. "Dlaczego w zegarkach często ustawiona jest godzina 10:10? Naukowe wyjaśnienie zagadki" znalazłem i opisałem eksperymenty i badania na ten temat.

Jakie są największe wyzwania w pracy zegarkowego redaktora?
Jednym z największych wyzwań jest utrzymanie unikalności treści. Bądźmy szczerzy, większość branżowych portali otrzymuje te same materiały prasowe. Dlatego uważam, że istotne jest, by nie kopiować informacji, ale nadać im osobisty styl. Innymi słowy: mieć pomysł na tekst! Wygenerować dodatkową wartość dla Czytelników. Pokazać, że dzięki zegarkom mogą dowiedzieć się czegoś więcej o świecie. O tym co moim zdaniem sprawia, że tekst o zegarkach jest dobry pisałem tutaj.
Praca redaktora w branży zegarkowej to coś więcej niż tylko pisanie tekstów. To m.in. analiza trendów, śledzenie premier, dobieranie odpowiednich fraz SEO. Najważniejszy jest jednak pomysł – dobry temat i ciekawe ujęcie sprawiają, że artykuł wyróżnia się na tle innych.
A ja - dzięki połączeniu pasji do zegarków, umiejętności robienia dobrego researchu oraz przede wszystkim kreatywności (i kawy...) - mogę tworzyć takie właśnie teksty.

Zostaw komentarz